Prezydent może zastosować trzy rozwiązania: podpisać ustawę, zawetować lub skierować do Trybunału Konstytucyjnego w przypadku wątpliwości odnośnie do zgodności jej postanowień z konstytucją Jak donosi wp.pl: właśnie z tego trzeciego rozwiązania – przewidzianego w art. 122 § 3 Konstytucji – skorzysta Duda. Jest to najgorsze rozwiązanie jakie może wybrać Prezydent (poza oczywiście podpisaniem ustawy). Po pierwsze, w Polsce nie istnieje Trybunał Konstytucyjny w rozumieniu Konstytucji RP. Istnieje Trybunał Julii Przyłębskiej, a ta nikczemna (jak ją określił Leszek Balcerowicz) postać, zrobi to czego zażąda od niej Nowogrodzka. Po stwierdzeniu przez Julię zgodności postanowień ustawy z Konstytucją, Prezydent straci możliwość jej niepodpisania. Należy także podkreślić, że weto Prezydenta, o którym mowa w […]
Tak mnie naszła refleksja, że jeśli firma rzemieślnicza prowadzona jest w trzecim pokoleniu, to powód do zasłużonej dumy; a jeśli w rodzinie adwokackiej, trzecie pokolenie decyduje się wykonywać zawód adwokata, to nepotyzm. Poza „dunhill’ką” do renowacji pojedchał „Captain Fortune” jedna fajka nieznanej firmy i autograf „głowa Janosika”. Nie wiem jakimi słowami wyrazić uznanie dla kunsztu Mateusza Worobca. A „Janosik” (którego kiedyś dostałem zdekompletowanego, bez ustnika) prezentuje się wystawowo.
Panie Posłanki i Panowie Posłowie, zanim zaczniecie cokolwiek reformować, zreformujcie proces stanowienia prawa. CIekawe, która z partii opozycyjnych włączy postulat opracowania Kodeksu postępowania w procesie stanowienia prawa do swojego programu ? Ale włączy nie na zasadzie zapowiedzi, że jak przejmie władzę to uchwali, tylko na zasadzie pokazania opracowanego tekstu i zapewnienia, że sama będzie zasad legislacji przestrzegała. Obecna większość parlamentarna, czyli PiS et consortes, w procesie stanowienia prawa dawno już przekroczyła granice absurdu. Arogancji obecnej większości parlamentarnej i to nie tylko w stosunku do opozycji ale w stosunku do zasad jest porażająca (i przerażająca). Nie tylko zasad techniki prawodawczej ale po prostu do zasad przyzwoitości. Prawo i Sprawiedliwość w toku […]
Śniła mi się sprawiedliwość. To był jeden z tych snów, którego po przebudzeniu nie można sobie przypomnieć. Wiesz, że śniłeś, że to był piękny sen i nie możesz go sobie przypomnieć. Śniła mi się sprawiedliwość i wiem, że była piękna. Ale nie umiem opisać jej wyglądu.
Cztery lata temu, przed XII Krajowym Zjazdem Adwokatury, zwróciłem się publicznie do Zjazdu o podjęcie uchwały zobowiązującej Naczelną Radę Adwokacką do podjęcia działan lobbingowych zmierzających do takiech zmian legislacyjnych aby uznać koszty poniesione na aplikację bądź za koszty uzyskania przychodów bądź wprowadzić w Prawie o adwokaturze (a nie w przepisach o podatku od osób fizycznych) takie rozwiązania prawne, które pozwolą wydatki na opłacenie aplikacji odliczyć od przychodu (koszty) bądź wprost od dochodu.
Smutny to wniosek ale adwokat wpisany na listę „C” ma prawo do: Posługiwania się tytułem zawodowym „adwokat”, zwyczajowo do wieńca od ORA na pogrzebie i przemówienia dziekańskiego nad grobem. Być może nie jest to problem, który żywo by interesował adwokatów młodych [chociaż jak wyżej wspomniałem baredzo szybko zacznie]; ale moim zdaniem należałoby rozważyć taką zmianę przepisów prawa, która umożliwiałaby adwokatom niewykonującycm zawodu podejmowanie w pewnym ograniczonym zakresie niektórych czynności procesowych dla przykładu: substytuowania innych adwokatów, z którymi adwokat niewykonujący zawodu współpracuje.
W czerwcu ubiegłego roku zaledwie kilka miesięcy przed swoimi setnymi urodzinami, zmarł adwokat Apolinary Zdzisław Żurawski. Legenda Adwokatury Bydgoskiej. Miałem to zawodowe szczęście, że aplikację adwokacką kończyłem w Izbie Bydgoskiej za czasów gdy ś.p. Mecenas Żurawski był kierownikiem szkolenia aplikantów. Pan Mecenas budził w aplikantach respekt szczególny.
Dzisiaj nieco optymizmu. Oto w sierpniu 2019 r. daleko od Warszawy, z dala nawet od miasta będącego siedzibą władz samorządowych izby adwokackiej, bo w Słupsku, mieście skądinąd bardzo sympatycznym, zarejestrowane zostało Adwokackie Stowarzyszenie Defensor Iuris.
You must be logged in to post a comment.