Gdy uregulujemy rynek pomocy prawnej, zmieni się podejście do kwestii reklamy i zatrudnienia adwokatów na umowę o pracę – mówi Przemysław Rosati, adwokat, kandydat na prezesa Naczelnej Rady Adwokackiej
Oczywiście rozumiemy, że twitterową niefortunność tłumaczyć będzie można niesubordynacją, niedopatrzeniem lub brakiem kompetencji językowych. Że nikt już dzisiaj nie wierzy w to, że w mediach publicznych mogłoby dojść do przesadnej krytyki obozu władzy. Ale gdyby jednak na moment założyć, że telewizja publiczna po prostu skorzystała z radykalnej krytyki w ramach konstytucyjnej wolności mediów? Ile spraw by to rozwiązało.
Powstała grupa wyborcza Energia Adwokatury; jak komunikują inicjatorzy: łącząca młodość z doświadczeniem. Już nie raz w przeszłości udowadnialiśmy, że działalność samorządowa to nasza pasja.
MacLawye®.blog to prowadzona na platformie WordPress.com wersja tekstowa Magazynu MacLawye®. W zasadzie nie do końca tekstowa, bo zamieszczamy w tej wersji obrazki tytułowe wpisów.
MacLawye®.Spark [czy też MacLawye®.Adobe] to witryna graficzna ale idealnie nadająca się do przeglądania na urządzeniach mobilnych. Witrynę tę utrzymujemy aby zasłużyć na miano Magazynu Ilustrowanego a jednocześnie ułatwić naszym spektatorom nawigację w Magazynie. Na MacLawye®.Spark zamieszczane są linki, które kierują do tekstów głównego magazynu.
Nadal będę reprezentował wszystkich adwokatów, bo w adwokaturze jest miejsce dla wszystkich. I tak jak dotychczas będę prezesem, który bardziej skupia się na działaniu niż mówieniu o tym co zrobi. Mijająca kadencja była przede wszystkim naznaczona działaniami w obronie kształtu sądownictwa i jego niezależności, a potem w obronie zawodu przed skutkami pandemii. NRA podejmowała także starania na rzecz poprawy warunków wykonywania zawodu, a także funkcjonowania samorządu, choć wciąż jest wiele do zrobienia, np. szersze włączanie młodych adwokatów do działalności samorządowej.
A z paluszkiem to było tak: Pan uchyla drzwi na taras, to ja lecę najszybciej jak umiem, bo tam zazwyczaj kot Pana Grzesia siedzi. No i się tak biegło i wyrżnęło pyskiem w parkiet; a z rozpędu jeszcze się z łapami do przodu pojechało po tym cholernym śliskim parkiecie. No i się zatrzymało na framudze drzwi tarasowych. To się paluszek wybił.
Kolęda Franciszka Karpińskiego, jedna z najpiękniejszych polskich kolęd, była śpiewana w stanie wojennym z dwiema przeróbkami. W stanie wojennym w więzieniu w Wiśniczu ś.p. Andrzej Borzęcki napisał zwrotkę, którą śpiewano jako ostatnią. Natomiast nawiązującą do całości tekstu Franciszka Karpińskiego kolędę stanu wojennego napisał w Białołęce ś.p. Maciej Zembaty; wydaje mi się, że w drukowanych w drugim obiegu tekstach, zwrotkę Borzęckiego dodawano na końcu tekstu Zembatego. Dzisiaj inny czas, na stan epidemii nakładają się społeczne protesty; a ja ten tekst przypominam młodzieży ku pamięci.:
You must be logged in to post a comment.